Tygrysy nad Bełdanami

Marta Deka

|

Gość Radomski 31/2014

publikacja 31.07.2014 00:00

Tu poprzez pracę i sport kształtują swój charakter.

Koloniści chętnie biorą udział w rozgrywkach sportowych Koloniści chętnie biorą udział w rozgrywkach sportowych
Archiwum Małgorzaty Kopery

Nad malowniczym jeziorem Bełdany na Mazurach od wielu lat ks. Mirosław Mikulski, prezes Katolickiego Stowarzyszenia Sportowców Rzeczypospolitej, organizuje letnie obozy dla dzieci i młodzieży „Tygrysy”. Skąd nazwa? Wuj ks. Mikulskiego był żołnierzem Armii Krajowej i miał pseudonim „Tygrys”. W obozach uczestniczą młodzi z całej Polski. Naszą diecezję reprezentowali parafianie z Kowali i radomskiego Janiszpola. Ks. Mikulski pochodzi z Parznic, wioski należącej do parafii Kowala. Jak mówi, sam nigdy nie był na koloniach, dlatego zaprasza do udziału w nich też dzieci, które mieszkają w jego rodzinnych stronach.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.