Bezdomny Andrzej zaprawę w opiekowaniu się towarzyszem pielgrzymiej drogi już ma. – W ubiegłym roku pielgrzymowałem z osiołkami na Święty Krzyż. Musieliśmy ich pilnować, czyścić im kopyta, karmić, a czasami czekać, aż im humor wróci. Tegoroczna pielgrzymka to jeszcze większa odpowiedzialność i nowe doświadczenia – przyznaje. – Będę z serca starał się, żeby moim podopiecznym niczego nie zabrakło – zapewnia. Po raz pierwszy około dwudziestoosobowa grupa warszawskich bezdomnych, na co dzień wspieranych przez braci mniejszych kapucynów, podczas XXIII Pieszej Pielgrzymki Niepełnosprawnych na Jasną Górę zaangażuje się w opiekę nad osobami niepełnosprawnymi. Wraz z nimi pójdą też bezdomni z Kamiliańskiej Misji Pomocy Społecznej.