Gra o nowy Irak

Maciej Legutko

|

GN 28/2014

publikacja 10.07.2014 00:15

Trudno dziś o bardziej nieprzewidywalne miejsce na świecie. Wydarzenia w Iraku mogą w każdej chwili zaowocować powstaniem nowych państw, tąpnięciem w światowej gospodarce lub radykalną zmianą międzynarodowych sojuszy. I całkowitą zagładą chrześcijan w tym kraju.

30 czerwca 2014 r. Kurdyjscy żołnierze strzegą granicy między irackimi miastami Kirkuk i Tikrit. W pobliżu tego miejsca doszło do walki między irackim wojskiem a bojownikami ISIL. Kurdowie są dotychczas największymi wygranymi ostatnich wydarzeń w Iraku 30 czerwca 2014 r. Kurdyjscy żołnierze strzegą granicy między irackimi miastami Kirkuk i Tikrit. W pobliżu tego miejsca doszło do walki między irackim wojskiem a bojownikami ISIL. Kurdowie są dotychczas największymi wygranymi ostatnich wydarzeń w Iraku
AL-A'NEI epa/pap

Rebelia przy zachodnich granicach Iraku tliła się od końca zeszłego roku. Rząd w Bagdadzie nie miał ani środków, ani umiejętności, by prawidłowo zwalczyć kryzys. Od czerwca mamy do czynienia z wojną domową. Islamskie Państwo w Iraku i Lewancie (ISIL) kontroluje już niemal trzecią część terytorium państwa, przejmując składy broni, urzędy i rafinerie ropy naftowej.

Chrześcijanie i inne mniejszości

Pierwszymi ofiarami anarchii w Iraku, tak jak wcześniej w Syrii, padli chrześcijanie. Wkrótce po zdobyciu Mosulu terroryści z ISIL podpalili kościoły, zakazali chrześcijanom wszelkich praktyk religijnych i narzucili specjalny podatek. Mnożą się bezkarne zabójstwa i gwałty na wiernych oraz duchownych. Niewielka chrześcijańska społeczność, która z trudem przetrwała niespokojną minioną dekadę na północy Iraku, ucieka do Regionu Kurdystanu. Wkrótce oprócz tych ziem prawdopodobnie nastąpi całkowity zanik irackiej populacji chrześcijan.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.