„Prawda” w wełniaku

Monika Augustyniak

|

Gość Łowicki 25/2014

publikacja 19.06.2014 00:00

– Większość strojów wyszytych jest koralikami, a to znacznie bogatsza wersja niż ta z muliną. I nasze wełniaki są zdecydowanie najpiękniejsze ze wszystkich w okolicy! – mówi pani Agnieszka.


Wystrojone dziewczęta czują się jak księżniczki Wystrojone dziewczęta czują się jak księżniczki
Monika Augustyniak /GN

Ten, kto sądzi, że tradycja w narodzie umiera, powinien w Boże Ciało odwiedzić Janisławice. I nie tylko w Boże Ciało. Od Wielkanocy do października w każdą pierwszą niedzielę miesiąca i w święta wokół kościoła wędruje barwna procesja z Najświętszym Sakramentem, w której niemal każda dziewczynka i kobieta ubrane są w regionalny wełniak. I mimo że ta niewielka wioska leży tylko kilkanaście kilometrów od Skierniewic, mentalność jej mieszkańców diametralnie różni się od tych z miasta – tu tradycja jest powodem do dumy, a noszenie stroju regionalnego to zaszczyt, również dla zbuntowanych nastolatków.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.