Jaki Zakrzówek?

Bogdan Gancarz

|

Gość Krakowski 25/2014

publikacja 19.06.2014 00:00

Od kilku lat trwa walka o charakter terenów na krakowskim Zakrzówku. Obrońcy przyrody chcieliby zachowania tam jak największych enklaw zieleni.

Występujący w tej okolicy rzadki motyl modraszek stał się nawet symbolem walki o utrzymanie zielonego charakteru tej okolicy. Krakowian przyciągają tu „piękne okoliczności przyrody” – łąki, drzewa i krzewy, no i malowniczy zalew powstały przez zalanie wyrobiska po kamieniołomie wapienia. Prywatni właściciele gruntów i przedsiębiorcy zajmujący się budową domów mieszkalnych chcieliby jednak, by można było tutaj wznosić budynki.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.