Z błogosławionym wzdłuż bagien

jj

|

Gość Lubelski 24/2014

publikacja 12.06.2014 00:00

Na rozwidleniu Bystrzycy i Nędnicy stoi stary krzyż. Od lat upamiętnia 
niezwykłego kapłana. Dziś oprócz krzyża, ks. Mysakowskiego 
upamiętnia również turystyczny szlak.

Ksiądz Mysakowski 
był więziony przez Niemców 
przez trzy lata w obozach Sachsenhausen i Dachau Ksiądz Mysakowski 
był więziony przez Niemców 
przez trzy lata w obozach Sachsenhausen i Dachau
Reprodukcja Justyna Jarosińska

Leży na Wyżynie Lubelskiej w granicach miasta Lublin, wcześniej w granicach wsi Zemborzyce. Rozpoczyna się przy ul. Krężnickiej na końcowym przystanku linii autobusu nr 8. Biegnie przez most na rzece Nędnicy. Wchodzi w las Rudki, przebiega przez miejsce dawnej fundacji ks. Mysakowskiego, której świadkiem jest ocalały krzyż. Następnie prowadzi wzdłuż ściany lasu i bagien, by przez most na rzece Bystrzycy osiągnąć przystanek końcowy linii autubusu nr 25 na granicy dawnych Zemborzyc i Prawiednik. Można go przebyć pieszo bądź na rowerze. Jest formą uczczenia człowieka, który od początku swej kapłańskiej działalności niósł pomoc najbiedniejszym. 
Ksiądz Stanisław Mysakowski jest jednym ze 108 polskich męczenników z okresu II wojny światowej, zamordowanych przez hitlerowskich okupantów.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.