To nie postać z bajki

Grzegorz Brożek

|

Gość Tarnowski 18/2014

publikacja 01.05.2014 00:15

Jan Paweł II został świętym, a święci prowadzą do Boga. Po co nam święty papież, wie zatem każde dziecko. Przynajmniej w Zgłobicach.


Dzieci przypomniały najważniejsze słowa papieża i opowiedziały
jego życie Dzieci przypomniały najważniejsze słowa papieża i opowiedziały
jego życie
Grzegorz Brożek /GN

Już kilka dni przed kanonizacją parafie, jak i samorządy ziemi tarnowskiej przygotowywały wiernych do kanonizacji bł. Jana Pawła II.


Stąpanie po ziemi


W przeddzień uroczystości poświęcono obrazy Jana Pawła II i św. Faustyny, które umieszczone zostały w kaplicy Miłosierdzia Bożego. – Ta tajemnica na zawsze łączona będzie z tą dwójką świętych. Kult Bożego Miłosierdzia, który rozlał się po całym świecie, to jeden z ważniejszych owoców pontyfikatu Jana Pawła II – mówi ks. Andrzej Mikulski, proboszcz zgłobickiej parafii. Program artystyczny o papieżu przygotowały dzieci ze Szkoły Podstawowej w Zgłobicach. – Pamiętam, że trzy razy uczestniczyłem w spotkaniach papieża w Polsce. Dziś i wtedy mam świadomość tego, że widziałem świętego. To jest doświadczenie szczególne, bo uzmysławia, że święty to jest realny, normalny człowiek, a nie postać z bajek czy pobożnych książek. To ma konsekwencje, bo łatwiej wtedy myśleć o własnej świętości – mówi Bartosz Łaśko, nauczyciel ze zgłobickiej szkoły. Wychowawcy taką właśnie postać próbują przekazać dzieciom.


Siła przebicia


– Pamiętam film, który widziałam na spotkaniu Szkolnego Koła Caritas. Wiem, że papież pomagał ludziom, nie bał się cierpienia. Najbardziej pamiętam to, jak przebaczył temu, który do niego strzelał. Tylko święty potrafiłby to zrobić – mówi zgłobicka szóstoklasistka Ewelina Szeliga.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.