Pokusa zejścia z krzyża?

ks. Wojciech Parfianowicz


|

Gość Koszalińsko-Kołobrzeski 14/2014

publikacja 03.04.2014 00:00

Choroba zmienia człowieka. Jak pogodzić chrystusowe wezwanie do niesienia krzyża z pragnieniem ulgi w cierpieniu?


Na spotkanie, które odbyło się w Biurze Wystaw Artystycznych, przybyli przedstawiciele służby zdrowia, lokalni samorządowcy, duchowni i liczni przyjaciele TPCh Na spotkanie, które odbyło się w Biurze Wystaw Artystycznych, przybyli przedstawiciele służby zdrowia, lokalni samorządowcy, duchowni i liczni przyjaciele TPCh
ks. Wojciech Parfianowicz /gn

W Wielkim Poście, szczególnie podczas Drogi Krzyżowej, słyszymy słowa: „Jeśli ktoś chce iść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech co dnia bierze krzyż swój i niech mnie naśladuje” (Łk 9,23). Czy kiedy mnie boli, mam prawo tego nie chcieć? Czy lęk przed chorobą to tchórzostwo? Czy uśmierzanie bólu to ucieczka spod krzyża?
W czasie pilskiej konferencji „Etyka w opiece nad chorym” poruszano wiele kwestii dotyczących człowieka w sytuacji choroby. Organizatorzy, czyli Towarzystwo Pomocy Chorym im. Sługi Bożej Stanisławy Leszczyńskiej, mają doświadczenie także z pacjentami wymagającymi opieki paliatywnej. Od lat w regionie pilskim prowadzą hospicjum domowe.


Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.