Franz nie palił cameli

Bogdan Gancarz

|

Gość Krakowski 07/2014

publikacja 13.02.2014 00:00

Palenie 19 ton akt SB w Krakowie w piecach elektrociepłowni miało zająć 12 godzin.

Tak wynika z nieznanego dotąd dokumentu z 1988 r., odnalezionego w archiwum krakowskiego IPN przez Grzegorza Wszołka, młodego historyka i znanego blogera, piszącego w sieci teksty pod nickiem „GW1990”. Swoje znalezisko omówił na łamach „Gazety Polskiej Codziennie”. Historyk przygotowuje na Uniwersytecie Jagiellońskim pionierską pracę naukową o końcowych latach działalności krakowskiej bezpieki. – Wspomniany dokument znalazłem w teczce zatytułowanej „Plan niszczenia dokumentów Wydziału C WUSW Kraków”, umieszczonej jednak w segregatorze dotyczącym planów mobilizacyjnych SB. Jego data wskazuje na to, że masowe niszczenie akt esbeckich rozpoczęło się wcześniej niż dotąd sądzono – mówi G. Wszołek.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.