Slogan czy wyzwanie?

jj

|

Gość Lubelski 48/2013

publikacja 28.11.2013 00:15

Czy można w przekazie katechetycznym użyć emotikonów lub memów? – A jeśli tak, to jak im nadać funkcję kerygmatyczną? 


Podczas sympozjum można było zarówno wymienić się doświadczeniami, jak i znaleźć pomocną lekturę Podczas sympozjum można było zarówno wymienić się doświadczeniami, jak i znaleźć pomocną lekturę
Ewa Łaskarzewska

Na to i inne pytania, m.in. jak dziś powinno wyglądać skuteczne nawracanie ludzi młodych, próbowali odpowiedzieć uczestnicy dwudniowego sympozjum o nowej ewangelizacji, które odbyło się na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Otwierając sympozjum, o. prof. dr hab. Andrzej Derdziuk, prorektor KUL, mówił do zgromadzonych katechetów, że są niezastąpionymi ewangelizatorami i mają przed sobą na tym polu niezwykłą misję do wypełnienia. – Na początku należy zwrócić jednak uwagę na kompetencje duchowe ewangelizatorów, które w tym dziele są bez wątpienia fundamentalne – podkreślał ks. prof. Paweł Mąkosa –Oczywiste jest, że ewangelizator musi być człowiekiem wierzącym i praktykującym. W przeciwnym razie w jego posłudze zabraknie świadectwa, podstawowego warunku ewangelizacji. Nowa ewangelizacja jest aktualnie jednym z największych i najpilniejszych zadań Kościoła. 


Miliony za Chrystusem


Sympozjum na KUL trwało dwa dni, a jego główne hasło brzmiało: „Nowa ewangelizacja – slogan czy wyzwanie dla katechezy?”. W czasie obrad, w których udział wzięli m.in. bp Edward Białogłowski, bp Wiesław Śmigiel, ks. Józef Kloch, rzecznik prasowy KEP, zostały poruszone różne zagadnienia dotyczące nauczania katechezy. Mówiono o specyfice i potrzebie nowej ewangelizacji, o kerygmacie jako treści nowej ewangelizacji oraz o formach nowej ewangelizacji w realiach polskiej szkoły. Zwrócono również uwagę na rolę mediów społecznościowych jako narzędzia do ewangelizowania młodych. Ks. prof. Andrzej Kiciński podkreślał rolę Światowych Dni Młodzieży, które dzięki Janowi Pawłowi II
stały się prawdziwym laboratorium nowej ewangelizacji. – Dla nas, żyjących w dobie newsów, często najważniejszą informacją jest: milion sto tysięcy w Paryżu, milion dwieście tysięcy w Kolonii, około pięciu milionów w Manili, trzy miliony siedemset tysięcy na Mszy św. na Copacabanie. Ale w nich najważniejsze tak naprawdę jest osobiste spotkanie każdego młodego człowieka z Chrystusem. 


Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.