Szkoły nie są gotowe

|

Gość Krakowski 41/2013

publikacja 10.10.2013 00:00

Przed głosowaniem w sprawie referendum edukacyjnego rodzice zaangażowani w akcję „Ratuj maluchy” odwiedzili parlamentarzystów koalicji PO–PSL.

 Poseł PO Elżbieta Achinger obiecała delegacji rodziców, że poprze wniosek o referendum, a w razie dyscypliny partyjnej wstrzyma się od głosu Poseł PO Elżbieta Achinger obiecała delegacji rodziców, że poprze wniosek o referendum, a w razie dyscypliny partyjnej wstrzyma się od głosu
Archiwum Eweliny Królikowskiej-Juszczyk

Podczas ogólnopolskiej akcji „Ratuj maluchy i starsze dzieci też” jej organizatorom udało się zebrać prawie milion podpisów pod wnioskiem o referendum w sprawie reformy edukacyjnej obniżającej wiek szkolny dzieci. O tym, czy referendum się odbędzie, w najbliższym czasie (prawdopodobnie w październiku) zdecydują posłowie. Koalicja PO–PSL w większości jest mu przeciwna. – Dokładny termin głosowania nie jest znany, dlatego postanowiliśmy odwiedzić wszystkich posłów koalicji pod koniec września i w pierwszym tygodniu października. W Małopolsce (w tym w naszej diecezji) zapukaliśmy do kilkunastu biur poselskich – mówi Ewelina Królikowska-Juszczyk, jedna z koordynatorów akcji „Oświeć posła” w województwie małopolskim.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.