Duchowa resocjalizacja

bp Wacław Świerzawski

|

Gość Sandomierski 41/2013

publikacja 10.10.2013 00:00

Doświadczenie kondycji trędowatego czasem kończy się w sposób taki, jak nam opisuje Ewangelia.

Ludzie dowiadują się, że przyjechał cudotwórca. Jak iskra zryw pójdzie przez nich i biegną: „Jezusie, Mistrzu, ulituj się nad nami!” (Łk 17,13). Dotyka ich Chrystus mocą nie tylko cudotwórcy-lekarza, ale mocą Boga samego i dokonuje się oczyszczenie. Wiemy, że to nie koniec procesu resocjalizacji, który jest łatwy w początkach, ale później coraz trudniejszy.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.