Kongres – i co dalej?

Joanna Jureczko-Wilk

|

Gość Warszawski 40/2013

publikacja 03.10.2013 00:00

Rozmowa z ks. Dariuszem Gasem, proboszczem parafii Wniebowstąpienia Pańskiego na Ursynowie, która gościła uczestników II Ogólnopolskiego Kongresu Nowej Ewangelizacji.

 – Ze strony księży musi być odwaga proszenia o pomoc, zaufanie do świeckich. Także w sprawach duszpasterskich – mówi ks. D. Gas – Ze strony księży musi być odwaga proszenia o pomoc, zaufanie do świeckich. Także w sprawach duszpasterskich – mówi ks. D. Gas
Joanna Jureczko-Wilk /GN

Joanna Jureczko-Wilk: Kongres – to były cztery dni intensywnych rekolekcji, warsztatów, rozmów… Co przyniósł parafii?

Ks. Dariusz Gas: Tego jeszcze do końca nie wiem, mam nadzieje, że Duch Święty nas zaskoczy. Z pewnością błogosławieństwem była sobotnia ewangelizacja w domach, na ulicach, w metrze… Księża nie daliby rady pójść w tak wiele miejsc i nie zrobiliby tego tak jak świeccy. Mnie, jako proboszczowi, kongres uzmysłowił, że ewangelizacja w parafii nie może być prowadzona od akcji do akcji, ale musi być spójną wizją, przedyskutowaną z parafianami. Musimy tak współpracować, żeby 80 proc. mieszkańców, których nie ma na niedzielnej Mszy św., odnalazło w parafii swój dom.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.