Wikary wraca do Niegowici

Barbara Rotter-Stankiewicz

|

Gość Krakowski 35/2013

publikacja 29.08.2013 00:00

Ks. Jarosław Cielecki zawsze marzył, by zrobić film poświęcony pobytowi ks. Wojtyły w małej parafii. I udało się!

 Scenę ślubu nagrano w autentycznym wnętrzu. Tyle że nie w Niegowici, ale w Mętkowie Scenę ślubu nagrano w autentycznym wnętrzu. Tyle że nie w Niegowici, ale w Mętkowie
Barbara Rotter-Stankiewicz /GN

Do Niegowici koło Gdowa przyjeżdża coraz więcej pielgrzymów. Zwiedzają kościół, w którym znajduje się replika grobu Jana Pawła II z Grot Watykańskich, podziwiają pomnik Karola Wojtyły – jedyny na świecie nie papieża, lecz księdza, spoglądają na wikarówkę, czasem zaglądną do izby regionalnej. Chcą zobaczyć miejsca opisane przez bł. Jana Pawła II w autobiografii „Dar i tajemnica”, gdzie wspominał swoją pierwszą parafię, w której spędził rok. Teraz będzie im łatwiej wyobrazić sobie, jak wyglądały początki kapłańskiej drogi przyszłego świętego – opowie o nich film pt. „Ksiądz Karol – wikary z Niegowici”, którego scenarzystą, reżyserem i producentem jest ks. Jarosław Cielecki, od wielu lat pracujący w Rzymie, a pochodzący z parafii Niegowić.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.