Jak rodzi się dyktator?

Hanna Karolak

|

Gość Warszawski 35/2013

publikacja 29.08.2013 00:00

Jeżeli młody Stalin wcielił się w Edypa, to świadomość tego faktu obraca się przeciw całemu światu.

 Sztuka pokazuje kulisy ewolucji bohatera, który w konsekwencji podporządkowuje sobie rzeczywistość Sztuka pokazuje kulisy ewolucji bohatera, który w konsekwencji podporządkowuje sobie rzeczywistość
Andrzej Karolak

Dramaturgię Tadeusza Słobodzianka cechuje łączenie warstwy psychologicznej z historyczną, czyli pokazywanie losów bohatera na tle szerokiej panoramy wydarzeń. Prawdziwym wyzwaniem stał się wystawiony w Teatrze Dramatycznym „Młody Stalin”, pokazujący ewolucję młodego poety, seminarzysty, idealisty w bezwzględnego dyktatora. Można korzeni tych zmian szukać w dzieciństwie, ale nie każdy odrzucony przez ojca syn staje się potworem. Więc?

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.