Gość Koszalińsko-Kołobrzeski 34/2013
publikacja 22.08.2013 00:00
Podczas urlopu można nie tylko leniuchować. Wolny czas warto poświęcić na poznanie biblii.
O. Jose Maniparambil nie rozstaje się ze swoim egzemplarzem Pisma Świętego. Nawet w czasie homilii przytacza fragmenty, które następnie barwnie wyjaśnia
Justyna Liptak /GN
Mimo ulewnego deszczu do kościoła Świętej Rodziny na wieczorną Mszę św. zaczynają schodzić się mieszkańcy Piły. Jest środek tygodnia, a w ławkach trudno znaleźć miejsce siedzące. Przed rozpoczęciem Eucharystii zespół muzyczny prowadzi modlitwę przez śpiew. Przy ołtarzu klęczy o. Jose Maniparambil, biblista z Indii, który tę pilską parafię odwiedza kolejny raz.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.