Chlewik pod ziemią

Bogusław Tracz


|

Gość Gliwicki 34/3013

publikacja 22.08.2013 00:00

Nie są bynajmniej wynalazkiem PRL-u, chociaż właśnie w tym czasie zrobiły największą karierę w krajach socjalistycznej gospodarki niedoboru.

Dom działkowca obok ogródków 
przy ul. Kalinowej w Zabrzu Dom działkowca obok ogródków 
przy ul. Kalinowej w Zabrzu
Mira Fiutak /GN

Już w drugiej połowie XIX w. na Górnym Śląsku pojawiły się osiedla robotnicze, gdzie obok domów wydzielano niewielkie skrawki ziemi, mające służyć wypoczynkowi i rekreacji. Ogródki działkowe, bo o nich mowa, sprawdzały się również jako miejsce uprawy warzyw i owoców oraz hodowli drobnego inwentarza, zwłaszcza w okresie niedoborów na rynku żywnościowym, w czasach kryzysów i gospodarczych zawirowań. Stąd zapewne kariera, jaką w drugiej połowie XX w. zrobiły w PRL-u.


Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.