Tak żyje cztery lata

Tomasz Gołąb

|

Gość Warszawski 34/2013

publikacja 22.08.2013 00:00

– Nic się nie zmienia. Poza pogodą. I czwórką, którą nakleiłem na samochodzie – mówi Piotr Wierzbicki, niepełnosprawny bezdomny, o którym pisaliśmy w lutym tego roku.

– Przynajmniej skierowali na mnie kamerę. Teraz już będą mieli dowód, że rzeczywiście mieszkam pod ich nosem – mówi Piotr Wierzbicki – Przynajmniej skierowali na mnie kamerę. Teraz już będą mieli dowód, że rzeczywiście mieszkam pod ich nosem – mówi Piotr Wierzbicki
Tomasz Gołąb /GN

Wnocy było 25 stopni, w dzień – 36 w cieniu. Dlatego mieszkaniec bordowego poloneza tru-
cka, zaparkowanego przed urzędem dzielnicy Śródmieście, wrócił do samochodu później niż zwykle. Urzędnicy nie wierzą, że w ten upał naprawdę mieszka w samochodzie. Więc kazali ochroniarzom przekręcić kamerę na budynku, żeby w polu widzenia mieć człowieka, który od czterech lat twierdzi, że mieszka pod ich nosem.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.