Poszła do Berdyczowa

ak

|

Gość Opolski 33/2013

publikacja 15.08.2013 00:15

Serdeczność i gościnność ludzi na Wołyniu każą Leokadii Okos ciągle tam powracać.

Leokadia Okos (w pierwszym rzędzie z lewej) z grupą harcerzy z Równego Leokadia Okos (w pierwszym rzędzie z lewej) z grupą harcerzy z Równego
Leokadia Okos

Urzekli mnie tam ludzie. Ich serca. Mam tam bardzo dużo bliskich znajomych. Chociaż mam pochodzenie niemieckie i 90 procent rodziny mieszka w Niemczech, czuję ducha wschodu. Kiedy proszą mnie, żebym coś po polsku zaśpiewała, śpiewając, widzę w ich oczach łzy – jest to dla mnie niesamowite przeżycie. Spacerując po Równem z moją przyjaciółką Andżeliką, spotkałam miejscowego poetę, bardzo biednego człowieka. Kiedy usłyszał, jak mówię po polsku, to się rozpłakał. Dawno tak czystej polszczyzny nie słyszał, tłumaczył mi te łzy – opowiada Leokadia Okos, prezes Stowarzyszenia Rozwoju Wsi Górażdże (SRWG), która w tym roku już dwukrotnie odwiedziła Ukrainę. Od trzech lat jeździ tam – zwłaszcza na Wołyń – kilka razy w roku. Początkiem była próba rozpoczęcia wymiany między szkołami w Górażdżach i Równem. Nie tylko udało się nawiązać kontakty międzyszkolne (są one trójstronne – bo włącza się również szkoła z Falkensee k. Berlina), ale także przyjacielskie. Leokadia Okos pokazuje mi setki zdjęć z osobami, które zna po imieniu, opowiada o ich życiu. Jednym z najważniejszych ludzi, z którymi nawiązała więzi, jest proboszcz z Równego ks. Władysław Czajka. Dzięki współpracy SRWG z opolskim Towarzystwem Polonia – Kresy oraz zaprzyjaźnionymi organizacjami Leokadia Okos zawozi na Ukrainę dary rzeczowe: odzież, pościel, firanki, podręczniki do j. polskiego, zeszyty, środki chemiczne etc. Ale o tym opowiada bardzo mało, więcej o ludziach, o nieodzyskanych i niszczejących kościołach albo o kościołach pięknie odrestaurowanych ogromnym wysiłkiem, w których odżywa życie parafialne wspólnot katolickich.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.