Jeden z nas

wt

|

Gość Katowicki 31/2013

publikacja 01.08.2013 00:00

W archikatedrze
25 sierpnia tłumy pożegnały himalaistę Artura Hajzera, którego ciało spoczęło w Karakorum, w lodowej szczelinie.


Śląsk pożegnał w archikatedrze wybitnego himalaistę Śląsk pożegnał w archikatedrze wybitnego himalaistę
Wojciech Teister /GN

Rodzina, przyjaciele, współpracownicy z firmy HiMountain, znajomi ze środowiska wspinaczkowego i licznie zebrani ludzie, którzy nie znali osobiście wielkiego himalaisty, przyszli, by pomodlić się i pożegnać go. 
– Artur, szukając nowych dróg, piął się ciągle w górę, próbował sam siebie i przekraczał swoje słabości. Zarówno w górach, jak i w pracy cechowało go działanie. Te działania nastawione były na drugiego człowieka – mówił w homilii ks. prał. Stanisław Puchała, proboszcz parafii katedralnej.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.