Policja nielegalnie zbiera wrażliwe dane

jj /naszdziennik.pl

publikacja 24.07.2013 10:47

Policja nielegalnie zbiera dane wrażliwe na temat obywateli - uważają posłowie PIS. Według Artura Górskiego, Jacka Sasina oraz Jarosława Zielińskiego, Krajowy System Informacyjny Policji funkcjonujący na mocy decyzji komendanta głównego policji nie ma legalnych podstaw prawnych.

Policja nielegalnie zbiera wrażliwe dane "Przecież nie wszystkie dane są potrzebne w każdym postępowaniu procesowym. Niektóre mogą być wykorzystane do innych celów, niż to wynika z decyzji komendanta głównego policji" - mówił w rozmowie z "NDz" poseł Artur Górski Jacek Zawadzki

Chodzi o dane dotyczące pochodzenia rasowego lub etnicznego, poglądów politycznych, przekonań religijnych lub filozoficznych. A także o informacje nt. przynależności wyznaniowej, partyjnej lub związkowej, stanu zdrowia, nałogów, a nawet życia intymnego.

Zakres zbieranych danych w KSIP jest szeroki. Można znaleźć w nim informacje o podejrzanych o popełnienie przestępstw ściganych z oskarżenia publicznego; nieletnich dopuszczających się czynów zabronionych przez ustawę jako przestępstwa ścigane z oskarżenia publicznego; osobach o nieustalonej tożsamości lub usiłujących ukryć swoją tożsamość; poszukiwanych (ukrywających się przed organami ścigania i wymiaru sprawiedliwości, uznanych za zaginione).

Uprawnieni do przetwarzania tych danych, i to w pełnym zakresie informacyjnym są obok dyrektorów biur KGP, komendanci wojewódzcy i stołeczny policji, kierownicy komórek organizacyjnych właściwych w sprawach wywiadu kryminalnego oraz właściwych w sprawach sztabowych komend wojewódzkich i stołecznej policji, a także komendant rektor Wyższej Szkoły Policji w Szczytnie oraz komendanci szkół policyjnych.

"Nie negujemy faktu, że policja powinna zbierać informacje o osobach podejrzanych o przestępstwa, a także mieć ściśle określone ramy informacji, o które powinna pytać podejrzanego w trakcie przesłuchania. Niemniej niepokoi nas, że bez umocowania ustawowego, a zatem w niezgodzie z obowiązującym prawem, policjanci - na podstawie par. 14.3 rzeczonej Decyzji Komendanta Głównego Policji - mogą zbierać wrażliwe informacje o osobach podejrzanych o popełnienie wszelkich przestępstw" - uważają posłowie w interpelacji, która w środę trafi do ministra spraw wewnętrznych Bartłomieja Sienkiewicza.

Posłowie chcą, aby tak wrażliwe dane, gromadzone były za zgodą ustawy, nie w wyniku decyzji komendanta głównego policji. Od szefa MSW oczekują oceny zgodności z prawem decyzji KGP oraz odpowiedzi, dlaczego nie określono precyzyjnie, jakie dane wrażliwe należy zbierać wobec osób podejrzanych o konkretne przestępstwa. Posłowie chcą także wiedzieć, dlaczego dostęp do wrażliwych danych otrzymali komendanci szkół policyjnych.