Stulatka z Zielonej Góry

kk

|

Gość Zielonogórsko-Gorzowski 30/2013

publikacja 25.07.2013 00:15

– Zawsze była dla mnie ważna wiara. Dziękuję Bogu za swoje życie. Jestem szczęśliwa – mówi Irena Młotkowska.

 Z okazji urodzin w mieszkaniu jubilatki jej sąsiad paulin o. Michał Legan odprawił dziękczynną Mszę św. Stulatka otrzymała specjalne błogosławieństwo od bp. Stefana Regmunta i przeora Jasnej Góry Z okazji urodzin w mieszkaniu jubilatki jej sąsiad paulin o. Michał Legan odprawił dziękczynną Mszę św. Stulatka otrzymała specjalne błogosławieństwo od bp. Stefana Regmunta i przeora Jasnej Góry
Krzysztof Król /GN

Pani Irena przyszła na świat 100 lat temu w Woronie (teren dzisiejszej Litwy). W wieku 23 lat wyszła za mąż za nauczyciela Eustachiusza Młotkowskiego, który posiadał 30-hektarowy folwark, stając się w ten sposób przedstawicielką szlachty. Ogromną miłość przerwał po dwóch latach zawał serca męża. Miesiąc później urodził się syn, któremu nadano imię po ojcu. W czasie wojny wdowę wspierał brat męża Aleksander. Młodzi zakochali się i pani Irena wyszła powtórnie za mąż, a z ich związku urodził się syn Mieczysław.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.