Modlimy się za wszystkie niewinne ofiary, ale modlimy się też za tych, którzy ulegli ideologicznej przemocy i nienawiści, a także o to, by wojna nie trwała dziś w sercach ludzi – wymieniał intencje biskup. – Nienawiść i przemoc są zawsze degradacją człowieka i narodu. Natomiast przebaczenie, braterstwo, współczucie, pomoc i miłość stają się trwałym fundamentem kultury i współżycia ludzkiego. Jeżeli chcemy, aby nowe ideologie nie doprowadziły do nowych form prześladowań, okrucieństw czy ludobójstwa, trzeba nam się osobiście ustawicznie nawracać – przekonywał bp Socha. 11 i 12 lipca 1943 r. nacjonaliści ukraińscy w 150 miejscowościach na Wołyniu dokonali skoordynowanego ataku na Polaków.