Na falach muzyki

ks. Rafał Starkowicz

|

Gość Gdański 28/2013

publikacja 11.07.2013 00:00

Półwysep Helski raz w roku staje się przestrzenią prawdziwego uwielbienia Boga.

 Udział w festiwalu dla młodych artystów jest okazją do rozwoju umiejętności muzycznych i nawiązania nowych przyjaźni  Udział w festiwalu dla młodych artystów jest okazją do rozwoju umiejętności muzycznych i nawiązania nowych przyjaźni
Zdjęcia Archiwum organizatorów

Kasia jest studentką. Ma 23 lata. Na festiwal zaczęła przyjeżdżać, gdy była jeszcze licealistką. Nie kryje, że głównym powodem jej obecności na tym muzycznym wydarzeniu był fakt, iż występowali tu jej koledzy. Dziś ich zespół nie istnieje. Jej przyjaciele studiują w różnych miastach. Ale Kasia mimo tego co roku wraca do Jastarni. – Festiwal daje mi możliwość spędzenia wakacyjnego czasu z ludźmi, dla których Pan Bóg jest ważny. To nie tylko okazja, żeby posłuchać dobrej młodzieżowej muzyki. Jastarnia jest pięknym miejscem. Znajduję tu czas na spacer, rozmowy z przyjaciółmi i na modlitwę – mówi.

Nie tylko rywalizacja

– Kładziemy duży nacisk na warsztaty – relacjonuje prof. Wawrzyniec Wawrzyniak, prezes Stowarzyszenia „Półwysep”, jeden z organizatorów festiwalu. – Zespoły biorące udział w konkursie po przesłuchaniach spotykają się z poszczególnymi członkami jury. Poświęcają czas na naukę i doskonalenie muzyczne. Muszę stwierdzić, że w ciągu tych 14 lat poziom bardzo się podniósł. Ta wartość edukacyjna procentuje w odniesieniu do ich twórczości – stwierdza.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.