Gość Koszalińsko-Kołobrzeski 28/2013
publikacja 11.07.2013 00:00
Prawie 500 km, sakwy wypchane intencjami i jasno wyznaczony cel – pokłonić się Czarnej Madonnie.
Zgodnie z tradycją pielgrzymi wystartowali z diecezjalnego sanktuarium w Skrzatuszu
Karolina Pawłowska /GN
Z błogosławieństwem bp. Krzysztofa Zadarki prawie 260 pielgrzymów na rowerach wyruszyło w trasę do Częstochowy. Najpierw zjechali się promieniście z różnych stron diecezji do Skrzatusza, nazywanego Częstochową Północy.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.