Pomnik historii, przestrzeń wiary

ks. Zbigniew Wielgosz

|

Gość Tarnowski 26/2013

publikacja 27.06.2013 00:00

Od 20 lat kościołem bł. Karoliny opiekuje się utworzona wówczas wspólnota parafialna. Widać, że z robi to z poświęceniem.

Ks. prał. Stanisław Dutka podkreśla, że roboty w kościele zawsze szły na kilku frontach Ks. prał. Stanisław Dutka podkreśla, że roboty w kościele zawsze szły na kilku frontach
ks. Zbigniew Wielgosz /GN

Pomarańczowo-ceglasta bryła kościoła bł. Karoliny rzuca się w oczy przy drodze do Tarnowa od Krakowa i Rzeszowa. To bodaj największy kościół w diecezji, którego fundamenty pamiętają 200-lecie tarnowskiego Kościoła, ale przede wszystkim Mszę beatyfikacyjną Karoliny Kózki, którą celebrował Jan Paweł II wobec ponad milionowej rzeszy ludzi z całej Polski. Papież – jak sam mówił – przyjechał się napatrzeć. Teraz, niejako w jego imieniu, patrzy na Tarnów i diecezję kościół. – Przyszedłem tu do pracy 21 lat temu, parafia zaś była erygowana rok później, 16 lipca 1993 r. Zastałem kościół w budowie i cały czas praca trwa. Na przykład 2 lata wznoszono wieżę, pięć miesięcy tynkowano sam strop kryształowy, 6 lat wykonywano elewację zewnętrzną, 10 lat powstawały i były montowane witraże, zaprojektowane przez Wiktora Ostrzołka. Kościół jest piękny, ale był trudny w budowie, trudny jest też w utrzymaniu.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.