Nie tylko dla twardzieli

Posłaniec Warmiński 26/2013

publikacja 27.06.2013 00:15

O fizycznych trudach, litewskim księdzu i sile ducha z ks. Jarosławem Dobrzenieckim, kierownikiem warmińskich pielgrzymek, rozmawia ks. Piotr Sroga.

 Z Kętrzyna do Ostrej Bramy trzeba pokonać ponad 350 kilometrów Z Kętrzyna do Ostrej Bramy trzeba pokonać ponad 350 kilometrów
ks. Piotr Sroga /GN

Ks. Piotr Sroga: Jesteście już przygotowani?

Ks. Jarosław Dobrzeniecki: Pielgrzymka wyruszy z Kętrzyna, z parafii św. Jerzego. 5 lipca wieczorem zjadą się pielgrzymi. Podczas Apelu Jasnogórskiego nastąpi zawiązanie wspólnoty. Tam jest kaplica urządzona na wzór tej z Ostrej Bramy. Na trasę wyruszymy następnego dnia. Dzwoniło mnóstwo osób, aby dowiedzieć o pielgrzymce. Właściwie z każdej części Polski. Ostatnio zgłosiła się pani z Limanowej. Ale były też osoby z Inowrocławia, Elbląga, Warszawy i Poznania.

Ile osób wyruszy w pielgrzymce do Ostrej Bramy?

– W poprzednim roku do Wilna pielgrzymowało 220 osób. Nie wiemy jeszcze, ile ich będzie w tym roku, gdyż pielgrzymi są przyzwyczajeni do tego, że po prostu przyjeżdżają i wyruszają na trasę. Próbowałem rok temu wprowadzić listę zapisów, ale to nie zadziałało. Mam nadzieję, że zgłosi się co najmniej tyle osób, co w ostatnim roku.

Jak długo pokonujecie 350 km trasy?

– Pierwsze pięć dni pielgrzymujemy w Polsce, później pięć kolejnych na Litwie. Nie trzeba paszportu, wystarczy dowód osobisty. Jako organizatorzy zapewniamy na trasie wszystko, co konieczne: jedzenie, picie, opiekę medyczną. Najważniejsza jest intencja, w której ludzie będą pielgrzymować. Duża część osób idzie ze względu na sentyment do terenów, przez które przechodzimy. Ja byłem w tamtym roku po raz pierwszy i zakochałem się w naszej pielgrzymce. Jest inna od tej na Jasną Górę – bardziej duchowa i surowsza. Warunki nie są złe, ale podstawowe: dach nad głową, posiłek, toalety. Jeśli ktoś nastawia się na luksus, będzie miał ciężko.

Mówi się, że jest to pielgrzymka dla twardzieli. Czy to prawda?

– Dziennie pokonujemy około 40 km, więc jest bardziej wymagająca fizycznie. W ocenie nie można jednak przesadzać. Myślę, że jeżeli ktoś się odpowiednio przygotuje i ma dobre buty, poradzi sobie.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.