W Watykanie o Wołyniu

Andrzej Grajewski

publikacja 24.06.2013 08:24

Ukraińska sekcja Radia Watykańskiego poinformowała o wizycie metropolity lwowskiego abpa Mieczysława Mokrzyckiego w Watykanie.

W Watykanie o Wołyniu Abp Mieczysław Mokrzycki Roman Koszowski/GN

Sekretarz Jana Pawła II w latach 1996-2005 i Benedykta XVI w latach 2005-2007, a od 2008 r. metropolita lwowski obrządku łacińskiego, koncelebrował z papieżem Mszę św. w Domu Św. Marty, a następnie rozmawiał z nim podczas prywatnej audiencji o sytuacji w metropolii lwowskiej.  Rozmowa mogła dotyczyć także 70 rocznicy Zbrodni Wołyńskiej, której centralne obchody planowane są na 14 lipca br. w Łucku.

Po spotkaniu z papieżem abp Mokrzycki zaapelował w Radiu Watykańskim o udział w uroczystościach w Łucku.  Data ma upamiętniać „krwawą niedzielę” 11 lipca 1943 r., kiedy oddziały UPA wraz z chłopami ukraińskimi zaatakowały blisko 100 polskich wsi i kolonii na Wołyniu,  dokonując mordów także podczas niedzielnych Mszy św. Zimą br. fiaskiem zakończyły się próby napisania wspólnego dokumentu z okazji tragicznej rocznicy przez hierarchów Kościoła katolickiego obrządku wschodniego i łacińskiego na Ukrainie. Aby Mokrzycki wyjaśniał wówczas, że do porozumienia nie doszło ponieważ proponowany przez stronę ukraińską tekst relatywizował odpowiedzialność ukraińskich nacjonalistów za zbrodnie na Polakach.

Obecnie przygotowywane jest wspólne orędzie, które 28 czerwca w Warszawie mają podpisać abp Józef Michalik, metropolita przemyski i przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski, arcybiskup większy Światosław Szewczuk, metropolita kijowsko –halicki, zwierzchnik Kościoła greckokatolickiego oraz abp Mokrzycki, jako przewodniczący łacińskiej Konferencji Episkopatu na Ukrainie.  Metropolita lwowski miał największe opory z podpisaniem tego dokumentu, a opublikowany przez niego w ubiegłym tygodniu wywiad dla KAI, został krytycznie przyjęty przez stronę ukraińską. Można więc sądzić, że papież Franciszek, który dobrze zna abpa Szewczuka i miał okazję niedawno z nim rozmawiać,  starał się od abpa Mokrzyckiego więcej dowiedzieć o sytuacji w metropolii lwowskiej przed 70 rocznicą Zbrodni Wołyńskiej, a przede wszystkim o Deklaracji, która będzie podpisywana w Warszawie.