Polowanie na kiboli

PAP

publikacja 14.06.2013 13:17

Malezyjska federacja piłkarska postanowiła nietypowo wzmocnić bezpieczeństwo podczas finału krajowego pucharu, który odbędzie się 29 czerwca w Kuala Lumpur. Każdy kibic, który podczas meczu pomoże łapać chuliganów, otrzyma za to równowartość 320 dolarów.

Polowanie na kiboli Chuligani to problem nie tylko polskich stadionów. Problem, który skutecznie odstrasza zwykłych kibiców

Na spotkaniu, w którym zmierzą się Kelantan i Johor Darul Takzim, spodziewanych jest 87 tys. widzów. Współpraca z fanami nie jest jedynym dodatkowym środkiem bezpieczeństwa ze strony organizatorów. Każdy z klubów ma obowiązek wyznaczyć po 100 porządkowych, którzy wspomogą tego dnia w pracy na stadionie policję.

"Gorąco wierzę, że zarówno jedna, jak i druga metoda pomogą kontrolować tłum i zwiększą bezpieczeństwo" - podkreślił Seri Wira Salleh Mat Rasid z malezyjskiej federacji.

Zamieszki na trybunach były powodem przerwania półfinałowego meczu Johor Darul Takzim. Kelantan zaś w ubiegłym roku musiał zapłacić karę równą ponad 12 tys. dol. za opóźnienia, jakie fani drużyny spowodowali, rzucając na murawę butelki.