Największe wyzwanie

Andrzej Grajewski

|

GN 24/2013

publikacja 13.06.2013 00:15

Druga pielgrzymka Jana Pawła II do Polski w czerwcu 1983 r. była trudnym wyzwaniem nie tylko ze względu na sytuację w kraju, ale i na świecie. Jej sukces wzmocnił procesy, które doprowadziły do końca komunizmu.

Blisko milion wiernych, Blisko milion wiernych,
zgromadzonych w Katowicach-Muchowcu, wysłuchało papieskiej katechezy o roli związków zawodowych
PAP/CAF-ADM Zbigniew Matuszewski

Złożoność zadania, przed którym stanął papież, dobrze opisał w swej syntezie najnowszych dziejów Polski prof. Wojciech Roszkowski, stwierdzając, że Jan Paweł II „stanął przed największym wyzwaniem politycznym w życiu. Nie mógł swą wizytą podżyrować gwałtu na »Solidarności«, nie mógł też wezwać do oporu przeciw niesprawiedliwej władzy”. Wyjątkowo skomplikowana była także sytuacja międzynarodowa, gdyż napięcia między dwoma głównymi blokami wojskowo-politycznymi przypominały najgorsze czasy zimnej wojny.

Ciśnienie strachu

Przyjazd papieża w czerwcu 1983 r. został wymuszony okolicznościami politycznymi, ponieważ pierwotnie planowano, że jego wizyta odbędzie się w sierpniu 1982 r. i będzie centralnym punktem uroczystości 600-lecia obecności obrazu Matki Boskiej Jasnogórskiej na ziemiach polskich. Jednak gdy władze wiosną 1982 r. dowiedziały się, że Jan Paweł II domaga się zniesienia stanu wojennego oraz zwolnienia wszystkich więźniów politycznych, nie wyraziły zgody na jego przyjazd.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.