Wspólnym szlakiem

Wiesława Dąbrowska-Macura

|

GN 24/2013

publikacja 13.06.2013 00:15

Fundusze Europejskie pomagają na nowo odkryć atuty przyrodnicze, historyczne, regionalne wielu miejsc na mapie Polski. Dzięki nim możemy m.in. przejechać najdłuższym w Europie szlakiem konnym czy zwiedzić najdłuższą w Polsce sztolnię.

Jedna z atrakcji turystycznych Górnego Śląska – Zabytkowa Kopalnia Węgla Kamiennego „Guido", dzięki unijnej dotacji udostępni zwiedzającym fragment najdłuższej w Europie  podziemnej sztolni Jedna z atrakcji turystycznych Górnego Śląska – Zabytkowa Kopalnia Węgla Kamiennego „Guido", dzięki unijnej dotacji udostępni zwiedzającym fragment najdłuższej w Europie podziemnej sztolni
henryk przondziono /GN

W latach 2007–2013 na rozwój turystyki w Polsce przeznaczono z Funduszy Europejskich prawie 1,4 mld euro. Za te pieniądze odrestaurowano wiele zabytków, odnowiono i oznakowano istniejące szlaki turystyczne oraz utworzono nowe, m.in. specjalnie przystosowane do jazdy konnej czy uprawiania turystyki rowerowej albo sportów zimowych, wyeksponowano walory przyrodnicze wielu zakątków Polski, wybudowano nowe obiekty rekreacyjne i zmodernizowano istniejące. Powstały też nowoczesne systemy informacji turystycznej. Te inwestycje korzystnie zmieniają obraz polskich miast i wsi oraz wpływają na wzrost ruchu turystycznego. Przyciągają inwestorów i przyczyniają się do rozwoju regionów. O tym, że warto starać się o unijne środki na podnoszenie walorów turystycznych nawet niewielkich miejscowości, przekonuje przykład wsi Swołowo na Pomorzu. Zachował się tu średniowieczny układ przestrzeni i typowe dla bogatych pomorskich zagród chłopskich obiekty budownictwa szkieletowego z początków XIX w. Niestety, zabytkowe budynki zaczęły niszczeć. W ratowaniu walących się zagród pomogły środki z Regionalnego Programu Województwa Pomorskiego. Dzięki unijnemu dofinansowaniu już zrekonstruowano Muzealną Zagrodę Albrechta, w której urządzono ekspozycję ukazującą życie bogatego chłopa z lat trzydziestych XX w. Właśnie trwa tu drugi etap prac – rekonstrukcja ośmiu kolejnych zabudowań. Niebawem i tu można będzie oglądać narzędzia oraz maszyny, których używali dawni mieszkańcy, poznać oryginalne rasy pomorskich zwierząt gospodarskich, a nawet własnoręcznie upiec chleb, wziąć udział w warsztatach tkactwa czy towarzyszyć w pracy kowalowi. Dzieci poznają elementy zagrody w trakcie gry edukacyjnej, a młodzież może spróbować swoich sił w pracach gospodarskich, nauczyć się tkactwa i przygotowywania tradycyjnych pomorskich potraw. To będzie spora atrakcja dla turystów wypoczywających w nadmorskich kurortach i ciekawa propozycja na spędzenie weekendu dla okolicznych mieszkańców.

Konno i na rowerze

Fundusze Europejskie pomagają również zwiększać atrakcyjność turystyczną regionów niekoniecznie kojarzących się z turystyką. Wystarczy mieć dobry pomysł na przyciągnięcie turystów. I pieniądze na realizację. W województwie łódzkim taki pomysł był. I dzięki dotacji z unijnego Programu Innowacyjna Gospodarka powstał tam najdłuższy w Europie szlak konny. Ma blisko 2 tys. kilometrów i łączy 23 powiaty. Jego organizacja kosztowała ponad 33 mln zł, z czego blisko 14 mln zł, pochodziło z Funduszy Europejskich. Szlak składa się z dwóch pętli – krótsza wiedzie wokół aglomeracji łódzkiej, a dłuższa została poprowadzona przez całe województwo.

Na trasie powstało 21 nowych miejsc postojowych, wyposażonych  m.in. w koniowiązy, wodopoje, wiaty i toalety. Wybudowano również kompleks pełniący funkcję Centrum Zarządzania Szlakiem. Wzdłuż wielu tras o różnym stopniu trudności i długości na turystów czeka 200 ośrodków jazdy konnej, oferujących usługi noclegowe i gastronomiczne. Nad bezpieczeństwem jeźdźców czuwa system GPS, monitorujący ich położenie na trasie i w razie wypadku informujący służby ratownicze.

W trzydziestu Punktach Informacji i Monitorowania Turysty można otrzymać mapy, zaplanować wycieczkę, wypożyczyć sprzęt nawigacyjny czy doładować telefon albo po prostu odpocząć. Trasy wiodą przez parki krajobrazowe, w pobliżu atrakcji przyrodniczych i obiektów zabytkowych, jak na przykład romańska kolegiata w Tumie, kościół św. Idziego w Inowłodzu czy klasztor cysterski w Sulejowie. Także w Polsce powstanie jedna z najdłuższych w Europie tras rowerowych. Będzie można nią przejechać znad Zalewu Wiślanego na Kielecczyznę (około 2 tys. kilometrów), odwiedzając po drodze miejsca atrakcyjne przyrodniczo czy zwiedzając zabytki w pięciu województwach: warmińsko-mazurskim, podlaskim, lubelskim, świętokrzyskim i podkarpackim. Specjalnie poprowadzonymi łącznikami i pętlami można będzie dojechać do miejsc atrakcyjnych turystycznie nieco oddalonych od głównej trasy, np. do Augustowa czy Białowieży. W projekcie dofinansowanym z Programu Rozwój Polski Wschodniej zaplanowano odnowienie już istniejących ścieżek rowerowych, budowę nowych, wykorzystanie dróg o niewielkim natężeniu ruchu, utworzenie sieci miejsc postojowych i oznakowanie całej trasy. Dotychczas istniejąca infrastruktura turystyczna zostanie znacznie rozbudowana, co podniesie atrakcyjność regionów, przez które przebiega szlak. Inwestycja będzie kosztowała prawie 173 mln  zł, z czego blisko 147 mln zł będzie pochodziło ze środków unijnych.

Turyści do kopalni

Coraz większą popularność zyskuje turystyka podziemna. Zabytkową kopalnię soli w Wieliczce rocznie odwiedza ponad milion turystów. A kopalnia proponuje gościom coraz nowe atrakcje. Właśnie dzięki unijnej dotacji powstają tu „Szlaki nowej przygody”. Już dziś przewodnicy zapewniają, że zwiedzający je turyści w atrakcyjny sposób poznają historię kopalni w pierwszych wiekach jej funkcjonowania, metody eksploatacji złoża solnego, a także zabezpieczania komór, odwadniania wyrobisk, wentylacji podziemi. Wyposażeni w lampy górnicze, kaski oraz pochłaniacze, zapoznają się z tajnikami przyrody, geologii i technik górniczych w zachowanych w pierwotnym stanie autentycznych wyrobiskach kopalni. Trasę górniczą zaplanowano z myślą o miłośnikach mocnych wrażeń, turystach ceniących sobie miejsca unikatowe, obfitujące w trudy wędrówki, emocje i wyzwania. Niepowtarzalną atrakcją turystyczną Górnego Ślaska stają się natomiast zabytkowe kopalnie węgla kamiennego. Udostępnienie dawno niewykorzystywanych przez górników podziemnych korytarzy jest możliwe między innymi dzięki środkom z Funduszy Europejskich. Obecnie, dzięki dofinansowaniu z Programu Innowacyjna Gospodarka, trwa udrożnianie i udostępnianie dla ruchu turystycznego około 2,5-kilometrowego odcinka (wraz z wyrobiskami towarzyszącymi i obiektami naziemnymi) Głównej Kluczowej Sztolni Dziedzicznej w Zabrzu, która jest częścią Zabytkowej Kopalni Węgla Kamiennego „Guido”. To najdłuższa sztolnia zbudowana w europejskim górnictwie węglowym. W czasie prac robotnicy odkryli oryginalną, drewnianą łódkę, która najprawdopodobniej pochodzi z XIX wieku i pamięta czasy świetności sztolni. Znaleziono także wózek służący do transportu urobku czy narzędzia, którymi 100 lat temu posługiwali się pracujący tu górnicy. To wszystko będą mogli obejrzeć zwiedzający sztolnię turyści. Największą atrakcją będzie odcinek w całości wykuty w węglu – najstarszy tego typu chodnik kopalniany w Europie. Główna Kluczowa Sztolnia Dziedziczna zostanie udostępniona zwiedzającym na początku przyszłego roku.

Zabytki dla każdego

W ramach projektu „Droga królewska dla niepełnosprawnego turysty”, dofinansowanego z Regionalnego Programu Województwa Małopolskiego, najważniejsze zabytki w Krakowie stały się dostępne dla niepełnosprawnych turystów. Dwanaście dotykowych makiet pozwoli osobom niewidomym i niedowidzącym na zapoznanie się z dziedzictwem kulturowym i najważniejszymi zabytkami dawnej stolicy Polski. Do wszystkich makiet dołączono krótkie opisy eksponowanych obiektów w języku łacińskim oraz w alfabecie Braille’a – w wersjach językowych: polskiej i angielskiej. Wykonane z czarnego granitu postumenty, na których stoją odlane z brązu modele, zaprojektowano tak, by umożliwić dostęp osobom poruszającym się na wózkach inwalidzkich oraz w podeszłym wieku. Można także skorzystać z aplikacji na telefon komórkowy z komunikatami dźwiękowymi na temat obiektów prezentowanych na „Drodze Królewskiej”. Dzięki Funduszom Europejskim w Polsce już powstało i nadal powstaje wiele ciekawych przedsięwzięć turystycznych, które połączyły regiony, miasteczka, ich mieszkańców, a także pozwoliły na wypromowanie lokalnych społeczności. Na dostępnej w internecie, a opracowanej przez Ministerstwo Rozwoju Regionalnego, „Mapie dotacji UE” zarejestrowano już 2071 projektów (już zakończonych i jeszcze realizowanych) związanych z rozwojem turystyki.• Masz pytania, uwagi, chcesz się podzielić swoimi obserwacjami odnośnie do wykorzystania Funduszy Europejskich w Polsce – zadzwoń (nr tel. 32 251 15 55) lub napisz na adres projekt@gosc.pl bądź WKM „Gość Niedzielny”, ul. Wita Stwosza 11, 40-042 Katowice. Wszystko o projekcie „Fundusze Europejskie: bliżej sąsiada” na stronie internetowej www.gosc.pl/Blizej_sasiada.

Gdzie pytać o fundusze?

Szersze informacje na temat wniosków, projektów, dofinansowania można uzyskać w sieci regionalnych Punktów Informacyjnych Funduszy Europejskich, których listę adresowo-telefoniczną można znaleźć na stronie: www.funduszeeuropejskie.gov.pl

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.