Schody do kolejki

Jan Głąbiński

|

Gość Krakowski 24/2013

publikacja 13.06.2013 00:00

Samorządowe Polskie Koleje Górskie kupują Polskie Koleje Linowe. Ale nie za swoje pieniądze.

 Kolejka będzie sprywatyzowana czy skomunalizowana? Kolejka będzie sprywatyzowana czy skomunalizowana?
Jan Głąbiński

Przypomnijmy, że Polskie Koleje Górskie to spółka powołana przez podtatrzańskie gminy: Zakopane, Bukowinę Tatrzańską, Kościelisko i Poronin. PKG kupi PKL za 215 mln zł. Skąd będą pieniądze? W większości z funduszu inwestycyjnego Mid Europa Partners. – To całkiem bezpieczny inwestor. Zaufały mu instytucje państwowe, m.in. Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju – mówi Łukasz Chmielowski, prezes PKG. – PKP SA w czasie procesu prywatyzacyjnego badały wszystkie oferty, m.in. pod względem wiarygodności finansowej potencjalnego nabywcy PKL.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.