Piękne widoki, niepowtarzalna, rodzinna atmosfera. A nade wszystko radość i duma na mecie, że znowu się udało. Bieganie po górskich graniach to naprawdę wyzwanie!
Zawodnikom towarzyszyły piękne górskie krajobrazy, choć gdzieniegdzie chowały się za mgłą. Tak było np. na Kasprowym Wierchu
Jan Głąbiński
Zawodnicy stawili się w niedzielny poranek 2 czerwca przy wlocie do Doliny Olczyskiej, niedaleko kaplicy na Jaszczurówce. – Jestem ze Szczecina, w ramach treningu przybiegłam tutaj na piechotę – śmieje się pani Helena. Towarzyszył jej mąż. Przyznaje, że zacząć biegać można w każdym wieku. – Bieganie daje poczucie wolności, uczy opanowania i kontroli nad organizmem – dodała zawodniczka.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.