Bożek stadnych opinii

Krzysztof Łęcki

|

GN 23/2013

publikacja 12.06.2013 00:15

Nie żebyśmy uważali, że jesteśmy w stanie pomyśleć coś sami z siebie, lecz [wiemy, że] ta możność nasza jest z Boga. 2 Kor 3,5

Bożek stadnych opinii Krzysztof Łęcki Roman Koszowskii /Foto Gość

Epoka samoubóstwienia człowieka nakazuje podkreślać (i wysoko oceniać) każdą – choćby tylko domniemaną – oryginalność refleksji. Indywidualizm jest, przynajmniej pozornie, dobrem powszechnie poszukiwanym – zarówno w doborze konfekcji, jak i w wygłaszanych poglądach. Jeżeli alternatywą dla braku samodzielności myślenia jest konformizm, to rzecz jasna jestem po stronie tych, którzy starają się myśleć samodzielnie. Ale przecież dzisiaj to zwykle właśnie konformiści starają się przekonywać, że myślą „sami z siebie”. Schylanie głowy przed bożkiem stadnych opinii (mieniąc się przy okazji indywidualistą) na jednym biegunie, odrzucenie uzurpacji co do wszechwładzy samodzielnego myślenia – na drugim. „Ta możność nasza [myślenia] jest z Boga”… Nie mylmy przy tym oczywistej pokory tego sformułowania z „argumentem z autorytetu”.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.