Żonkile pamięci

Tomasz Gołąb

|

Gość Warszawski 15/2013

publikacja 11.04.2013 00:00

Rocznica. Obchody 70. rocznicy wybuchu powstania w Getcie Warszawskim będą wyjątkowe. Nieoczekiwanie jednak może je zakłócić kwestia pomnika Polaków ratujących Żydów, przeciwko któremu protestują niektóre środowiska żydowskie.

Wnętrze Muzeum Historii Żydów Polskich, do którego wchodzi się korytarzem symbolizującym rozstępujące się wody Morza Czerwonego, będzie miejscem koncertów, spektakli, warsztatów i wystaw czasowych. Wnętrze Muzeum Historii Żydów Polskich, do którego wchodzi się korytarzem symbolizującym rozstępujące się wody Morza Czerwonego, będzie miejscem koncertów, spektakli, warsztatów i wystaw czasowych.
Zdjęcia Tomasz Gołąb

Żonkile pamięci

WGetcie Warszawskim 19 kwietnia 1943 r. rozpoczęło się powstanie. Walka garstki bohaterskich Żydów była pierwszym zbrojnym zrywem okupowanej Europy. Marek Edelman, jeden z przywódców powstania, co roku prywatnie składał w miejscach pamięci związanych z zagładą Żydów bukiet żółtych kwiatów. Często żonkili, bo symbolizują pamięć i nadzieję. I kwitną wtedy, gdy przypada kolejna rocznica powstania w getcie. Chyba że w tym roku z powodu przedłużonej zimy żywych kwiatów zabraknie. Miasto, które włączyło się w obchody 70. rocznicy wydarzeń miasta za murem, przygotowało więc 50 tys. papierowych kwiatów z adnotacją o pamięci zrywu. Od 19 do 21 kwietnia kilkuset wolontariuszy będzie je rozdawać na ulicach Warszawy, opowiadając przechodniom o powstaniu w getcie oraz zachęcając ich, aby przypięli kwiaty do ubrań na znak pamięci.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.