Od paluszka w buzi po ślub

Gość Sandomierski 14/2013

publikacja 04.04.2013 00:00

O pasji, która stała się zawodem, z Bogdanem Myśliwcem, fotoreporterem „Super Nowości”, członkiem Tarnobrzeskiego Towarzystwa Fotograficznego, rozmawia Marta Woynarowska.

 – Wierzę, że to najważniejsze zdjęcie jest jeszcze przede mną – mówi Bogdan Myśliwiec – Wierzę, że to najważniejsze zdjęcie jest jeszcze przede mną – mówi Bogdan Myśliwiec
Bogdan Myśliwiec

Marta Woynarowska: Czy szykuje nam Pan jakąś niespodziankę w tym roku?

Bogdan Myśliwiec: Owszem. Mam nadzieję, takie są plany, że będzie gotowa na maj.

Szczegóły?

Będzie to kolejny, szósty już w moim dorobku album fotograficzny. Tym razem trochę nietypowy, bo składający się nie tylko ze zdjęć moich, ale również znanych i nieznanych autorów, w tym wielu już nieżyjących. Będzie przedstawiał Tarnobrzeg wczoraj i dzisiaj. Chciałem ukazać, jak na przestrzeni ponad stu lat zmieniało się to miasto. Niestety, był problem z fotografiami archiwalnymi, niewiele mamy bowiem zdjęć dawnego Tarnobrzega. Najstarsze zachowane pochodzi z 1896 r. i przedstawia kościół ojców dominikanów. Materiałów szukałem u osób prywatnych, w archiwach, instytucjach.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.