W tym roku wiosna wyjątkowo długo kazała na siebie czekać, a przecież wiele osób już zwyczajnie nie wytrzymuje w czterech ścianach i chce się gdzieś wyrwać.
Na wycieczkę rowerem – choćby nad pobliskie jezioro, a może nawet do Watykanu? Niby dlaczego nie? O Bractwie Pielgrzymkowym św. Jakuba Apostoła z Kętrzyna opowiada na ss. IV-V Józef Banaszuk, który na rowerze odwiedził już Jasną Górę, Santiago de Compostela, a nawet papieża Jana Pawła II w Rzymie. Zachęca do tego innych. – Trzeba wyjść z domu i coś zrobić z własnym życiem – mówi pan Józef.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.