Piętnowanie „Memoriału”

Andrzej Grajewski

|

GN 14/2013

publikacja 04.04.2013 00:15

Stowarzyszenie „Memoriał”, instytucja od lat zajmująca się odsłanianiem prawdy o zbrodniach stalinowskich, znalazł się na celowniku władz. To uderza także w relacje polsko-rosyjskie, gdyż „Memoriał” pomaga w śledztwie katyńskim.

Na siedzibie „Memoriału” w Moskwie tzw. nieznani sprawcy napisali już, że to siedziba zagranicznych agentów Na siedzibie „Memoriału” w Moskwie tzw. nieznani sprawcy napisali już, że to siedziba zagranicznych agentów
east news/AFP PHOTO/KIRILL KUDRYAVTSEV

Problemy ma nie tylko „Memoriał”. W ostatnim czasie nadzwyczajne kontrole z udziałem prokuratury, inspekcji podatkowej oraz ministerstwa sprawiedliwości przeprowadzono w blisko 2000 niezależnych organizacjach pozarządowych w całej Rosji, przede wszystkim zajmujących się obroną praw człowieka oraz monitorowaniem działań władzy. Ale spokojne nie mogą być także instytucje kościelne. Niedawno rozmawiałem z ich przedstawicielami w Moskwie, którzy nie kryli obaw, że podobne kontrole mogą sparaliżować również działalność charytatywną oraz ewangelizacyjną instytucji kościelnych. Szczególny charakter miało wejście kontrolerów do siedziby „Memoriału”. Prokuratorom oraz inspektorom towarzyszyła ekipa telewizji NTW, należącej do „Gazpromu”, wyspecjalizowana w demaskowaniu przeciwników władzy. Akcja prowadzona jest na polecenie Prokuratury Generalnej, najwyraźniej z inicjatywy Kremla. W lutym prezydent Putin w trakcie spotkania z kierownictwem Federalnej Służby Bezpieczeństwa (następczyni KGB) zaapelował o przeciwstawianie się wszelkim zewnętrznym próbom wpływania na Rosję.

Rola „Memoriału”

W sektorze rosyjskich organizacji pozarządowych rola Międzynarodowego Stowarzyszenia Historyczno-Oświatowego, Dobroczynnego i Obrony Praw Człowieka „Memoriał” jest zupełnie wyjątkowa. Ta niezależna organizacja działa już od 25 lat i zajmuje się dokumentowaniem i upowszechnianiem wiedzy o ofiarach represji komunistycznych oraz ochroną praw człowieka we współczesnej Rosji i w krajach byłego Związku Sowieckiego. Owocem pracy „Memoriału” są dziesiątki wydanych książek, tysiące kwerend archiwalnych oraz zebranych relacji i wspomnień. „Memoriał” działa nie tylko na obszarze Rosji, ale koordynuje podobne działania na terenie Kazachstanu, Ukrainy i Łotwy. To z jego inicjatywy przyjęta została w 1991 r. ustawa o rehabilitacji ofiar represji politycznych, przywracająca cześć setkom tysięcy obywateli byłego Związku Sowieckiego oraz umożliwiająca im uzyskanie skromnej finansowej rekompensaty. 60. rocznicę urodzin Stalina, którą część środowisk politycznych w Rosji obchodziła jak narodowe święto, „Memoriał” upamiętnił wydaniem dokumentów oraz biografii 43 tys. osób, rozstrzelanych na osobiste polecenie tyrana. W czasach prezydentury Jelcyna „Memoriał” cieszył się pewnym poparciem władz. Jednak w Rosji prezydenta Putina jego działaczom niejednokrotnie dawano do zrozumienia, że ich aktywność nie jest przez władze pożądana.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.