Opowiadanie i hymn o władzy

ks. Artur Malina

|

GN 12/2013

Przejmujący był widok papieża Franciszka, który z pochyloną głową prosił o modlitwę zgromadzonych na placu św. Piotra. W Niedzielę Męki Pańskiej słyszymy teksty ukazujące model niezwykłego panowania.

Opowiadanie i hymn o władzy

Drugie czytanie zawiera hymn, który nie zawsze w trzyletnim cyklu współbrzmi tak dobrze z pierwszymi wersetami Ewangelii o Męce Pańskiej, jak to ma miejsce w tym roku. Drugie czytanie oraz początek tej sekcji Ewangelii – w jej dłuższej wersji – dotyczą tematu panowania. Spór uczniów o ważność między nimi występuje także w innych Ewangeliach, które jednak opowiadają o tej kontrowersji o wiele wcześniej: tę dyskusję przedstawiają na drodze z Galilei do Jerozolimy.

Choć temu okresowi działalności Jezusa św. Łukasz poświęca znacznie więcej miejsca niż inni ewangeliści, to jednak opis sporu przenosi on na sam początek relacji o męce i śmierci Pana, a konkretnie – do opowiadania o ostatniej wieczerzy. Jezus mówi uczestnikom uczty paschalnej o swojej władzy. Prawdziwie panuje wśród uczniów nie przez to, że odbiera od nich służbę, ale przez to, że im służy. W innych Ewangeliach, które oddzielają tę deklarację od relacji o Jego męce, nie widać tak wyraźnie, że słowa zaraz są ilustrowane i wspierane przez czyny.

Charakter Jego władzy odsłania się w najmniej sprzyjających okolicznościach dla jej okazania: w Jego męce i śmierci. Wszystko wskazuje – jak się wydaje – na Jego przegraną obejmującą nawet więź z najbliższymi uczniami. Jednocześnie ostateczne działanie Boga wskrzeszającego Jezusa objawia to, co jest podstawą Jego władzy i zwycięstwa: doskonała jedność z Bogiem oraz poddanie Jego woli Bogu – aż do ofiarowania własnego życia. Drogę do prawdziwego panowania, które polega na uczestnictwie w chwale Boga, ukazuje hymn drugiego czytania. Streszczenie opisu tej drogi w zaledwie kilku wersetach może sprawiać wrażenie takiego zagęszczenia treści, że staje się ona dość trudna w odbiorze.

Dzieje się tak, kiedy ten dawny hymn jest szybko czytany przez lektorów oraz słuchany bez należytej uwagi. Dzisiaj go nie śpiewamy. Można jednak wielokrotnie zwracać się ku odsłoniętemu w nim obrazowi drogi Jezusa do panowania. Ten obraz trzeba mieć stale przed oczami, a przede wszystkim – należy czynnie go kontemplować przez upodabnianie się do Chrystusa w Jego służbie i ofierze.•

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.