Jesteśmy wciąż blisko niego

ac

|

Gość Wrocławski 10/2013

publikacja 07.03.2013 00:15

Kiedy kończył się – w inny sposób – pontyfikat Jana Pawła II, spontanicznie gromadziliśmy się w kościołach. Ostatnie godziny posługi Benedykta XVI w cieniu helikoptera odlatującego z Watykanu też spędzaliśmy razem.

 Część uczestników nowenny odprawianej u dominikanów ustawiła się na koniec do pamiątkowego zdjęcia Część uczestników nowenny odprawianej u dominikanów ustawiła się na koniec do pamiątkowego zdjęcia
Agata Combik

Wrocławianie licznie uczestniczyli między innymi w specjalnej nowennie dziękczynnej za 8-letnią misję niedawnego następcy św. Piotra, odprawianej w dominikańskim kościele pw. św. Wojciecha. Koronce i Litanii do Bożego Miłosierdzia towarzyszyły rozważania autorstwa samego Benedykta. Ostatniego dnia nowenny, 28 lutego, zabrzmiały jego słowa o wspólnocie Kościoła będącej krzewem winnym, którego potrzebujemy, by owocować, o przezwyciężaniu samotności i potrzebie uznania słabości – swojej i innych. – Na Koronkę do Bożego Miłosierdzia w ramach nowenny przychodziło blisko trzy razy więcej osób niż zwykle – mówi o. Norbert Oczkowski OP.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.