Barwny i głośny korowód przeszedł z muzyką ulicami Opola i różnych wsi Opolszczyzny.
Wesoła ekipa z Proboszczowa z muzyką wodziła niedźwiedzia od domu do domu Karina Grytz-Jurkowska
Wśród przebierańców musi być Kominiarz,Leśnik, Cyganka, Diabeł, Ksiądz, Lekarz, Policjant, Śmierć, Nowożeńcy i prowadzony na postronku niedźwiedź, symbolizujący zło. Tradycja każe, by gospodyni zatańczyła z niedźwiedziem, a gospodarz poczęstował przybyłych. „Bery” – zwyczaj chodzenia z niedźwiedziem – jest znany na Śląsku od lat. W Krępnej tradycja ta trwa już od wieku, w Poborszowie po latach wznowili ją młodzi. W Starej Kuźni wodzenie niedźwiedzia rozpoczyna ostatkową sobotę. W tym roku „Bery” zawitały też do Opola. Zabawę zapustną zorganizowało Muzeum Wsi Opolskiej.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.