Benefisu nie było

Edward Kabiesz

|

Gość Katowicki 05/2013

publikacja 31.01.2013 00:00

Wojciech Sarnowicz nie chciał zgodzić się na benefis z okazji 70. rocznicy urodzin. – Kto tam o mnie pamięta? – odpowiadał na nalegania.

Wojciech Sarnowicz skończył 70 lat Wojciech Sarnowicz skończył 70 lat
Henryk Przondziono

Obiecuję, że nie będziemy pokazywać Twoich filmów – ten argument, którego użył zdesperowany Michał Smolorz, zadziałał. Zaproszenia już rozesłano, ale nagła śmierć przyjaciela sprawiła, że Sarnowicz benefis odwołał. Wojciech Sarnowicz nie przypuszczał, że zostanie reżyserem filmowym. Rzeczywiście, marzył o reżyserii, tyle że teatralnej, bo jego pasją był teatr. – Pojechałem zdawać do szkoły teatralnej w Krakowie, ale się nie dostałem. Więc poszedłem na prawo. Zgodnie z rodzinną tradycją – wspomina.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.