Merlin – marzenia unicestwione

Gość Warszawski 04/2013

publikacja 24.01.2013 00:00

Spektakl nie jest wyłącznie moralitetem teologicznym czy filozoficznym, ale atrakcyjnie zainscenizowanym scenariuszem, który pobudza wyobraźnię muzyką z echem litanijnych motywów i niezwykłym scenicznym ruchem.

 Alternatywna wersja legendy o Rycerzach Okrągłego Stołu to jednocześnie opowieść o ludziach, którzy chcą zbudować świat idealny, lecz na przeszkodzie stają słabości charakteru Alternatywna wersja legendy o Rycerzach Okrągłego Stołu to jednocześnie opowieść o ludziach, którzy chcą zbudować świat idealny, lecz na przeszkodzie stają słabości charakteru
Andrzej Karolak

Teatr na Woli, wznawiając spektakl „Merlin, inna historia” Tadeusza Słobodzianka, wychodzi naprzeciw tym widzom, którym dotąd nie udało się obejrzeć przedstawienia, nawiązującego do legendy o Rycerzach Okrągłego Stołu. Legendy pokazanej z perspektywy doświadczeń współczesnego człowieka. To ważny tekst. Autor pochyla się nad kondycją ludzką, w którą wpisane są marzenia i rozczarowania, pokazuje rozdźwięk między pragnieniami a niemocą, by je urzeczywistnić. Między pychą a pokorą, gdy zostajemy powaleni klęską. Czy jednak nie na własne życzenie?

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.