Na uroczyste spotkanie noworoczne do prezydenta miasta przybyło kilkuset gości ze środowisk współpracujących z samorządem. Przed tradycyjnym toastem otwierającym bankiet były noworoczne życzenia.

Złożył je także zebranym bp Edward Dajczak. – Państwo jesteście ludźmi, do których można mówić wielkimi i ważnymi słowami. Jest do spełnienia misja. Mogą wziąć w niej udział ludzie, którzy umieją przekroczyć granicę spraw własnych. Dobro wspólne nie jest masową rzeczywistością, ale bez niej społeczeństwa nie są w stanie dojść od tego jednego konkretnego człowieka, który zmaga się z codziennością. W waszych rękach jest życie Koszalina – kulturalne, społeczne, gospodarcze, naukowe. Chciałbym Koszalinowi, a więc także Państwu, życzyć, by ta intencja, którą określa się „misją i dobrem społecznym”, była Wam bliska – mówił biskup. – Życzę Państwu, byśmy mogli na koniec 2013 roku popatrzeć w głąb siebie i powiedzieć: przeżyłem dobrze czas, zapisałem go dobrem i miłością.