Mój facebookowy profil to na pozór istna wieża Babel. Anurag jest anglikaninem, Conrado katolikiem, a Otar prawosławnym. Jorge pochodzi z Chile, a Darryl z Filipin. Magda pomaga ubogim i bezdomnym, Jasiek niepełnosprawnym, a Beata dzieciom w Afryce. Iza maluje obrazy, Asia jest dziennikarką, a Janusz biskupem. Choć otrzymaliśmy tak odmienne „dary łaski”, to jednak łączy nas wiara w Jezusa Chrystusa. Dzięki niej nasza różnorodność układa się w harmonijną mozaikę Kościoła. Czy to możliwe? Tak, bo gdy wierzymy, działa w nas „ten sam Bóg, sprawca wszystkiego we wszystkich”! Dlatego to, co nieraz tak bardzo różni, wcale nas nie dzieli, tylko wzbogaca. Jesteśmy sobie nawzajem potrzebni. Może uda mi się o tym pamiętać nie tylko w Tygodniu Modlitw o Jedność Chrześcijan, ale na co dzień, nawet wtedy, gdy spieram się z kimś na internetowych forach?•