Dlaczego taki początek? 


ks. Artur Malina


|

GN 02/2013

Pierwsza część trylogii Benedykta XVI obejmuje ziemskie życie Jezusa od chrztu w Jordanie.


Dlaczego taki początek? 


Papież nie wyznaczył tego początku arbitralnie ani przypadkowo. Wszystkie Ewangelie są zgodne w przedstawieniu najważniejszych wydarzeń, od których Jezus rozpoczął swoją działalność. Jego pierwsze publiczne wystąpienie poprzedzają opisem tego, co czynił i głosił Jan Chrzciciel. O roli tego początku mówił dwukrotnie św. Piotr już po wniebowstąpieniu Pana. Czytany w liturgii fragment przedstawia jego drugie nauczanie na ten temat – było ono skierowane do nawracających się pogan. Jeszcze bardziej znacząca jest jego pierwsza mowa. Odegrała ona doniosłą rolę w uformowaniu się kolegium dwunastu apostołów. Mówiąc o potrzebie uzupełnienia ich liczby po tragicznym końcu Judasza, św. Piotr określił warunki wyboru dwunastego ucznia. Kandydat na świadka zmartwychwstania powinien towarzyszyć uczniom podczas całej działalności Pana. Jej ramy apostoł przedstawia wyraźnie: od chrztu janowego aż do wniebowstąpienia Pana. 

Dlaczego działalność Chrzciciela była tak ważna? Bez niej nie można w ogóle zrozumieć znaczenia chrztu Jezusa w Jordanie. Jan udzielał chrztu wodą oraz głosił nadejście chrzczącego w Duchu Świętym. Obmycie w Jordanie dawało ludziom wiedzę o tym, co powinno być dla nich najważniejsze, a mianowicie odsłaniało prawdę o ich relacji do Boga. Obrzęd Chrzciciela przynosił tę prawdę wszystkim bez wyjątku. Wyznając swoje grzechy, ludzie uznawali, że ich więź z Bogiem jest ułomna. Chrzest przyjęty przez Jezusa osiągnął ten sam cel, gdyż również objawił najważniejszą prawdę o Nim, czyli o Jego relacji do Boga. On jako jedyny nie wyznał żadnych grzechów, lecz otrzymał objawienie o synowskiej i pełnej miłości więzi z Ojcem. 

Chrzest Jezusa nadał szczególny charakter wszystkim Jego słowom, czynom i gestom. Doskonała więź z Bogiem zapewniła Jego działalności najwyższy autorytet. Innymi słowy, świadczyła ona o Jego maksymalnej z Nim bliskości. Chociaż objawiona w ten sposób wzajemna więź kontrastowała z oddaleniem wszystkich innych ludzi od Boga, to jednak mogli oni odnieść wielką korzyść z działalności rozpoczynającej się po tym wydarzeniu w Jordanie. Od samego początku jej celem była odbudowa ich więzi z Bogiem na wzór doskonałej relacji między Ojcem a Synem.•

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.