Jestem –
 nie ma mnie

Tomasz Rożek

|

GN 02/2013

publikacja 10.01.2013 00:15

Niewidzialność to nie bajka. To coś, czym naukowcy zajmują się od lat z pełną powagą. I coraz częściej dobrze im to wychodzi.

Jestem –
 nie ma mnie 
Samolot Lockheed F117 dzięki odpowiedniemu kształtowi i materiałom, z których jest wykonany, jest niewidoczny dla radarów East News

Przyznaję: bycie niewidzialnym, znikanie przedmiotów czy czynienie ich przezroczystymi nie brzmi zbyt wiarygodnie. W kinach rekordy popularności bije historia Hobbita, który miał czarodziejski pierścień dający niewidzialność. Pelerynę dającą niewidzialność miał też Harry Potter. Z kolei Pan Kleks miał czapkę niewidkę. Każde pokolenie miało fantastycznego bohatera, który w jakiś sposób mógł znikać. Prawda jest też taka, że czasami, z różnych powodów, każdy z nas chciałby zniknąć. Lub inaczej – zapaść się pod ziemię. Zostawmy jednak bajki i zajmijmy się fizyką. Niewidzialność staje się faktem.


Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.