03.01.2013 00:00 Gość Warszawski 01/2013
publikacja 03.01.2013 00:00
Co nas czeka? Niestety, na pytanie odpowiedź mamy niewesołą: będą cięcia, oszczędności i zaciskanie pasa. W Warszawie i na całym Mazowszu.
Budownictwo komunalne, zwrot kamienic dawnym właścicielom wraz z komunalnymi lokatorami, rosnące czynsze – to wciąż trudny temat. Na zdjęciu protest lokatorów podczas grudniowej sesji Rady Warszawy
Joanna Jureczko-Wilk
Już 1 stycznia, wsiadając do metra czy autobusu, boleśnie odczuliśmy zmianę. Bo zamiast 3,60 zł za jednorazowy bilet, zapłaciliśmy 4,40 zł. Trzydniowy zdrożał aż o 6 zł. 10 zł więcej kosztuje bilet seniora. Drożej płacą też gapowicze, bo jazda bez biletu, zamiast 180 zł, kosztuje teraz 220 zł. A to niejedyne niespodzianki na początek tego roku.
Dziura chwilowo ogromna
Zaciskać pasa będą musieli nie tylko korzystający z miejskiej komunikacji. Zgodnie z uchwalonym w połowie grudnia budżetem, również w tym roku Warszawa będzie miała więcej wydatków niż dochodów. A różnica w nich sięga aż 918 mln zł! Tyle wynoszą grudniowe szacunki, bo pogarszające się wyniki gospodarcze w całym kraju każą do tej kwoty podchodzić ostrożnie.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.