Wigilia w mieście

as

|

Gość Łowicki 51-52/2012

publikacja 20.12.2012 00:00

– Od kilku lat jestem wdową, a moja najbliższa rodzina mieszka 300 km ode mnie, dlatego z wielką przyjemnością przychodzę na wigilię pod ratusz, bo tam zapominam o samotności – mówi Maria Kowalska z Kutna.

Od piątku 14 grudnia przed ratuszem stanęła żywa szopka z rzeźbami kutnowskich artystów Od piątku 14 grudnia przed ratuszem stanęła żywa szopka z rzeźbami kutnowskich artystów
Agnieszka Napiórkowska

Niemal we wszystkich miastach diecezji na kilka dni przed 24 grudnia odbywały się miejskie wigilie, a także spotkania ze św. Mikołajem. W Kutnie wigilia przed ratuszem poprzedzona była VI Kutnowskim Festiwalem Kolęd, Pastorałek i Piosenek Noworocznych, a także wspólnym strojeniem choinek. Od 14 grudnia na placu Piłsudskiego stanęła żywa szopka z rzeźbami kutnowskich artystów, do której każdego dnia zaglądały tłumy mieszkańców.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.