Żeby tylko przyjechali

Urszula Rogólska

|

Gość Bielsko-Żywiecki 49/2012

publikacja 06.12.2012 00:00

Dziewczynki prosiły o lalki, spinki, biżuterię. Chłopcy marzyli o pojazdach straży pożarnej, okrętach, motocyklach, starsi o sportowej odzieży. Motomikołaje przywieźli wszystko!

Żeby tylko przyjechali Każde dziecko dostało od motomikołajów wszystko, o co poprosiło w liście do św. Mikołaja Urszula Rogólska

Może przywiozą to, o co prosiłem, a może nie... Najważniejsze, żeby tylko przyjechali – mówił gimnazjalista Krzysiek, stojąc 2 grudnia przy bramie Domu Dziecka przy Pocztowej w Cygańskim Lesie. Razem z Przemkiem z czwartej klasy podstawówki czekali na zmotoryzowanych mikołajów i chcieli policzyć, ile motocykli przyjedzie w tym roku.

– Sto sześćdziesiąt sześć! – zameldowali później. To nowy rekord! Motocykliści z Podbeskidzia i ich przyjaciele wyprowadzili swoje pojazdy i po raz piąty odwiedzili mieszkańców Domu Dziecka z mikołajowymi prezentami. Przez cały listopad kwestowali w Centrum Handlowym Gemini Park.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.